poniedziałek, 26 kwietnia 2010

I znowu o nadpłacaniu Polbanku

Pamiętacie jak niedawno pisałem, że nadpłacanie Polbanku już daje pozytywne efekty? Spojrzałem sobie dziś na rachunek kredytu odnawialnego i widzę, że rata minimalna została określona na kwotę 575 PLN co oznacza obniżenie jej o 20 PLN w stosunku do poprzedniego miesiąca. Rata minimalna określona w marcu była od lutowej mniejsza tylko o 5 PLN więc widać wyraźny progres z gatunku pozytywnych.

Ostatnie odsetki były od poprzednich niższe o 46 PLN i wynosiły 66% raty minimalnej. Miesiąc wcześniej odsetki wyniosły 441 PLN przy racie minimalnej 600 PLN a więc procentowo stanowiły 73.5% owej raty. Różnica jak łatwo policzyć to aż 7.5%. Naiwnością było by jednak zakładać, że za każdym razem tak będzie bo wtedy za kilka miesięcy te odsetki musiały by spaść do zera, a to chyba nie do końca tak działa w piekle kredytowym.

A jaki procent salda kredytu stanowiły odsetki pobrane w marcu i kwietniu kiedy nadpłacanie było już w toku?
  • Marzec: saldo 28995 PLN, odsetki 441 PLN czyli procentowo około 1.52%. 
  • Kwiecień: saldo 28433 PLN, odsetki 395 PLN czyli procentowo około 1.38%.
I znowu jeśli by założyć, że teraz ten procent spadnie o kolejne 0.14% to znaczy do wysokości 1.24% obecnego salda kredytu to odsetki powinny wynieść jakieś 345 PLN. Było by miło z ich strony, ale pewnie będą trochę wyższe znowu z powodu tego, że bank raczej nie przestaje zarabiać na odsetkach kredytowych dopóki mamy choćby 1 PLN zadłużenia i obniżki odsetkowe nie zmierzają do zera po linii prostej.

Jedno jest jednak pewne: im mniejsze saldo kredytu tym mniejsza rata minimalna. I nawet jeśli procentowy udział odsetek w racie minimalnej nie zmniejszałby się już nigdy i cały czas wynosiłby 66% to i tak będzie coraz więcej i więcej kasy szło na spłatę kapitału a nie na frycowe dla banku. Jedynym warunkiem jest płacenie większych rat niż minimum "życzliwie" wyliczone przez bank.

Całe to moje ględzenie i popisywanie się matematyką na poziomie przedszkolaka ma w sumie na celu ponowne wykazanie niedowiarkom, że nadpłacanie raty kredytu się opłaca. Jeśli odsetki są liczone od aktualnego zadłużenia i jest możliwość dorzucania czegoś więcej do rat minimalnych to jest to warte zachodu. Na sieci są kalkulatory obliczające wpływ nadpłacania kredytu, ale być może do kogoś bardziej przemówi moja pisanina.

Oczywiście nie każdy się z tym zgodzi bo nie każdemu przeszkadza wegetacja oparta na kredycie i wypruwanie z siebie żył ku chwale banku, który przecież tak ochoczo pomaga w finansowaniu "życia na poziomie". Ja wolę jednak teraz nadpłacić te 400 PLN, a za jakiś czas mieć komfort, że już nie muszę bankowi dawać nic.

6 komentarzy:

daniel pisze...

Nie wziales chyba jeszcze pod uwage, ze marzec ma 31 dni, a kwiecien 30 - to tez wplywa na dlugosc odsetek.

A nadpalacac oczywiscie, ze sie oplaca - bo to sam kapital, ktory liniowo pomniejsza Twoja rate.

matipl pisze...

Gratuluję :) Oby tak dalej...

RO pisze...

wazne, że widać efekt :] dodatkowy bodziec motywacyjny zeby nadpłacać dalej :) tak trzymać :)

grapkulec pisze...

@daniel

co do liczby dni w danym miesiącu to faktycznie nie zwracałem na to uwagi, ale z drugiej strony i tak jeśli kapitał obniżam o na przykład 700 PLN to ten dzień czy dwa różnicy pomiędzy długością kolejnych miesięcy nie gra większej roli.

co nie zmienia faktu, że w umowie kredytu jest mowa chyba o 365 dniach w roku i na tej podstawie są wyliczane odsetki miesięczne więc oczywiście dłuższy miesiąc automatycznie ma większą kwotę odsetkową jednak są to kwestie pojedynczych złotówek albo wręcz groszy.

niktwazny pisze...

rozważyłbym zmianę kredytu , może tańszy okaże się kredyt w allianz:
http://www.allianz.pl/bank/kredyt_gotowkowy,957.html
"W ramach promocyjnej oferty kredytu gotówkowego internauci mogą otrzymać kredyt gotówkowy z prowizją 0% oraz oprocentowaniem 10,90%."

grapkulec pisze...

ktoś w komentarzach do poprzednich wpisów wspominał, że ubezpieczenie jest obowiązkowe bo inaczej ta promocja nie obowiązuje więc raczej nie nastawiam się zbyt optymistycznie bo takie "okazje" rzadko kiedy są faktycznie bez haczyków. tak czy inaczej wypełniłem formularz kontaktowy więc pewnie jutro zobaczymy co alianz mi powie ciekawego. na ich kalkulatorze rata od 30 tys na 36 miesięcy wychodzi 1034 PLN więc żadna rewelacja chociaż być może kalkulator nie uwzględnia promocyjnych warunków.

Prześlij komentarz