czwartek, 15 kwietnia 2010

Blogowa kosmetyka

Nie, to nie żałoba, to moje wyczucie kolorów :)

Jak sami widzicie zabrałem się za zmianę wystroju bloga. Póki co zmieniłem, a raczej ograniczyłem kolory - podobno czerń i biel nigdy nie wychodzą z mody - i nieco poprzestawiałem widgety. Noszę się także z zamiarem zmiany szablonu bloga na coś bardziej pasującego do mojej koncepcji. To pociąga za sobą konieczność wyszukania odpowiedniego szablonu i prawdopodobnie nieco pracy przy dostosowywaniu go do tego co mi się uroiło. Szkoda, że szablony bloggera nie są pisane w jakimś normalnym języku i trzeba się wgryzać w nową składnię i zestaw tagów.

Wszystko po to, żeby było lekko, minimalistycznie i chociaż odrobinę oryginalnie.

Dlatego całkowicie pozbywam się reklam i materiałów promocyjnych. Reklama z AdTaily będzie jeszcze wisieć do poniedziałku 19 kwietnia bo wtedy kończy się obecnie prezentowana kampania reklamowa. W końcu skoro ktoś za nią zapłacił to wypada dotrzymać warunków umowy.

Wykresy z moimi długami i finansami wrzuciłem na podstronę dostępną za pomocą linka "Moje finanse" widocznego po prawej stronie bloga. To też w ramach odchudzenia głównej strony i zminimalizowania feerii kolorów.

Usunąłem listę etykiet, w moim odczuciu niezbyt przydatny gadżet. Blogroll zawiera teraz tylko nazwy linkowanych blogów, bez ikonek, logo czy czasu update'u. Przyspieszy to nieco czas ładowania się strony i raczej nie odbije się negatywnie na odwiedzinach u innych.

Zniknął też bloggerowy widget subskrypcji RSS. Zamiast tego w końcu założyłem feed na FeedBurner i przekierowałem na niego RSS bloga. Wszystkim już zapisanym na powiadomienia dziękuję i zapraszam tych co jeszcze się nie odważyli :)

Na razie to chyba tyle. Co kilka dni pewnie będzie się coś zmieniać w wyglądzie bloga. Mam nadzieję, że te zmiany nie uszczuplą grona odwiedzających. Zawsze można mi zostawić komentarz a propos waszych wrażeń wizualnych. A tym, których mdli na widok moich dokonań artystycznych przypominam, że content is a king :)

10 komentarzy:

andrzej pisze...

no super. zmiany w dobrym kierunku. też się noszę z zamiarem podrasowania templatki, tylko jakoś czasu brak. chyba się jednak dzisiaj zmobilizuję:)

Anonimowy pisze...

Mi się nie podoba likwidacja czasu, często z Twojego bloga wchodzę do tych które masz z boku i patrzę wtedy na czas, po tym poznawałam czy te inne blogi już czytałam. Poza tym nie lubię jak ktoś ciągle coś przestawia na swoim blogu, jeśli inne blogi masz po lewej stronie to nie lubię jak przechodzą na prawą. Oczywiście częste zmiany ciebie nie dotyczą i mam nadzieję że nie będziesz tego robił często. Ogólnie też jestem zwolenniczką minimalizmu na blogu.

grapkulec pisze...

w sumie racja, czas aktualizacji w blogrollu jest przydatny. co prawda wszystkie te blogi mam w czytniku google'a, ale czasami zamiast się logować na konto to wchodzę na bloga i patrzę co nowego. w sumie chyba wystarczy usunięcie logo aby nie przymulało ładowania strony i nie było zbyt kolorowo.

częstych zmian i ciągłego mieszania elementami strony na pewno nie będzie. jak znajdę lub sam wymodzę szablon pasujący mi do koncepcji to go podmienię i tyle. wizualnie zmierzam do treści po lewej a widgetów po prawej stronie, ale to się jeszcze zobaczy.

dzięki za komentarze :)

Krzysztof pisze...

W układzie bloga - prostota is king :). Zmiany bardzo mi się podobają.

Ponad 100 subskrybentów i się nie chwalisz? Bardzo dobry "wynik" - gratuluję!

grapkulec pisze...

no jak to się nie chwalę? przecież wstawiłem dynksa z licznikiem :)

w sumie to nawet nie wiedziałem, że tyle osób mnie czyta i monitoruje. jak licznik dojdzie do 10 tys. to wam wpuszczę reklamy w RSSa i będę bogaty :)

Anonimowy pisze...

Licznik i tak nie pokazuje ilości stałych czytelników, ja np. zagladam na Twojego bloga codziennie, mam ustawione na stronie głównej w pasku 3 blogi o tematyce finansowej ( Twój, APP oraz finanse domowe - ciągle liczę, że Yossarian zacznie pisać ) ale jako stały subskrybent nigdy się nie zapisuję, nie lubię

Filip pisze...

Witam, niedawno zacząłem czytać Twojego bloga. Właśnie skończyłem przeglądać całe archiwum i muszę Ci pogratulować. Niewiele ludzi ma odwagę przyznać się do błędu, a Ty dodatkowo z nim walczysz. Podoba mi się Twoja postawa. Na pewno będę tu wracał. Chciałem do Ciebie napisać prywatną wiadomość, ale nie mogę znaleźć żadnego maila. Też prowadzę bloga pod nazwą 10 procent rocznie pod adresem http://10-procent-rocznie.blogspot.com/ jeśli byłbyś chętny to proponuję wymianę linkami. PS. Ja do Ciebie już i tak umieściłem. Powodzenia w pisaniu i nigdy nie trać wiary.

grapkulec pisze...

@Filon

link do twojego bloga już dodany. dzięki za dobre słowo :)

Vaygar pisze...

Bardzo fajnie sie czyta Twojego bloga, jest bardzo przejzysty i nie rozprasza nadmiarem elementów. Pozdrawiam

grapkulec pisze...

dzięki za odwiedziny i miłe słowa

Prześlij komentarz