piątek, 18 grudnia 2009

Już można przenosić kredyt odnawialny z Polbanku do mBanku

Nie tak dawno pisałem, że na razie mBank nie akceptuje Polbanku jako banku, z którego można przenieść kredyt odnawialny (link). Miało się to zmienić wraz z wprowadzeniem nowego systemu wewnętrznego mBanku, ale dopiero w nowym roku. Wczoraj zadzwoniła do mnie pani z mBanku z informacją, że system już został wprowadzony i Polbank już jest na liście akceptowanych banków. Czym prędzej powędrowałem więc do Centrum Finansowego mBanku aby podpisać wniosek i puścić cały proces w ruch. Oczywiście mogłem wypełnić wniosek online, ale wtedy prawdopodobnie trafiłby on w ręce innego konsultanta. Dla mnie to w sumie bez różnicy kto zajmuje się moim wnioskiem, ale skoro ta miła pani wykazała się już kompetencjami przy przenoszeniu karty kredytowej i miała mnie w swojej pamięci jeśli chodzi o kredyt odnawialny to nie widzę powodu aby jej odbierać okazję do jakiejś prowizji albo jednego klienta więcej w statystykach.


O plusach kredytu odnawialnego w mBanku wspominałem już kilka razy, podobnie o promocji związanej z przeniesieniem trwającej od 2 grudnia 2009, ale tak dla przypomnienia:
  • promocja zapewnia przez pierwsze 3 miesiące oprocentowanie 9,99%, które później skacze do poziomu podstawowego czyli 14,35% (w Polbanku to jest stałe 19%, przynajmniej w moim przypadku). Link z informacją o promocji.
  • posiadacze katy kredytowej Visa Gold mogą zmniejszyć oprocentowanie kredytu do 11,45%
  • kredyt jest powiązany z eKontem więc każda wpłata pomniejsza kwotę wykorzystanego kredytu
  • odsetki kredytu są liczone od wykorzystanej sumy, a nie od limitu (to chyba wszystkie banki stosują)
  • odsetki kredytu są liczone na każdy dzień z osobna tak więc jeśli pierwszego dnia miesiąca na konto wpływa nam wypłata i przez ten dzień nic z tego nie wydamy to odsetki będą znacznie mniejsze za ten dzień co sumarycznie obniża nam odsetki miesięczne
Potencjalne minusy:
  • prowizja za udzielenie kredytu to 1% kwoty kredytu (nie mniej niż 25 PLN)
  • kredyt jest udzielany na okres 12 miesięcy i automatycznie się odnawia na kolejny rok. To odnowienie kosztuje nas 1% od aktualnie wykorzystanego kredytu
  • kredyt jest widoczny na naszym koncie jako saldo ujemne tak więc jeśli wpływające wynagrodzenie nie jest większe od kwoty kredytu to do czasu spłaty kredytu ciągle będziemy na minusie
  • z powodu integracji z normalnym kontem istnieje niebezpieczeństwo, że wydamy nie tylko pensję ale też część już spłaconego kredytu. Trzeba się pilnować i pamiętać ile tak naprawdę możemy wydać, żeby nie powiększać zadłużenia.
Podsumowanie

Wczoraj złożyłem wniosek i trafił on do systemu. Jego przetwarzanie przez analityków zacznie się prawdopodobnie dopiero w poniedziałek. Jeśli nie będzie żadnych wątpliwości czy potrzeby dostarczenia dodatkowych dokumentów (np. opinii bankowej, jak było w przypadku przenoszenia karty kredytowej) to całkiem możliwe, że kredyt zostanie uruchomiony jeszcze przed świętami. Pozostaje mi spokojnie czekać na informacje z mBanku.

2 komentarze:

Marek pisze...

Dobra wiadomość.
Czekam z niecierpliwością na dalsze raporty z frontu kredytowego.

Ja jakoś mam awersję do kredytu odnawialnego, duże koszty, a jedyna zaleta wobec karty kredytowej to dostęp do gotówki. Miałem overdraft w PEKAO i pamiętam jak długo z niego wychodziłem - czasy liceum:)

Kredyty Konsolidacyjne pisze...

Tylko kredyty konsolidacyjne, a o tym należy pamiętać, to dodatkowy koszt kredytu związany z prowizją i innymi opłatami. Ale pozwala za to obniżyć raty kredytowe.

Prześlij komentarz