Dzięki cynkowi od Czytelniczki ukrywającej się W Kreciej Norze dowiedziałem się dziś, że wg Pani Anny Pawłowskiej jestem "popularnym blogerem". W artykule pod tytułem "Opisz mi swój portfel, a powiem Ci ile zarobisz" wymienia mnie ona obok tak znanych osobistości polskiej blogosfery jak Krzysztof Lis, Kominek czy Marcin Samsel, który ostatnio wystrzelił się w rajskie krajobrazy Meksyku.
Szczerze mówiąc bardziej się spodziewałem, że kiedyś trafię do kroniki kryminalnej za jakieś idiotyzmy wyprawiane po pijaku na totalnym autopilocie niż do artykułu o finansowym blogowaniu. Teraz czekam na zaproszenie do Tańca z gwiazdami :)
The Joy of Taking Care of My Life
1 dzień temu
12 komentarzy:
Grapkulec, to teraz musisz się szanować i nie rozdawaj swoich autografów na lewo i prawo bo będą całkowicie bez wartości:)
Motywujesz tlumy :-) Ale z powodu opisywanego w artykule, polecilam Twojego bloga paru osobom. Odwalasz dobra robote i zostales doceniony :-)
Nic tylko pogratulować :). Na autograf chętnie się zapiszę :P
Czyli jednak "kredyt popłaca" ;)
Widocznie dajesz dobry przykład :)
Kto wie, kto wie może jeszcze trafisz do kroniki kryminalnej :D
Branża finansowa ma to do siebie że jak się poniesie straty, narobi długów, to można się odkuć ... pisząc o tym bloga z reklamami. Ta Pani autorka mało wie, ile można na blogu zarobić...
Nie pozostaje Ci nic innego jak drukować i sprzedawać plakaty motywujące, na których z lewej strony będziesz zmarnowany i przybity kredytami, a z prawej uśmiechnięty i pozbawiony balastu ;) Twoi fani będą Cię wieszać na ścianach i wzdychać ;))
przypomina mi się piosenka Lady Pank "jesteś idolem, wielbi cię tłum..." :)
wczoraj przybyło mi dwóch followersów na twitterze, a licznik RSS delikatnie przebił dotychczasowe maksimum.
ach, słodki smak gwiazdorstwa :)
A nie czas to już aby jakieś reklamy (zapewne Adsense) na tym blogu umieścić?
jakby w tym artykule podali linka to może bym się i nad tym zastanowił, ale tak to nadal pozostanę poza komercją :)
Ja nie przejmowałbym się "komercją" reklamy mogą być dopełnieniem bloga, automatycznie dopasowujące się. A blog chyba jest już całkiem popularny.
Prześlij komentarz