niedziela, 21 listopada 2010

RSStube.pl zostaje udostępnione dla publiki! (oklaski...)

Założę się, że umieracie z ciekawości o co chodzi z tym nowym guzikiem po lewej stronie. Bo zauważyliście go, prawda? :)

Jakiś czas temu zacząłem sobie myśleć nad tym co by tu zrobić żeby jakoś zaistnieć w sieci poza tym blogiem, a jednocześnie nie pozorować wiedzy eksperckiej w jakimkolwiek temacie. Niby jestem programistą z bagażem doświadczeń, ale kto by tam chciał o tym czytać? Zresztą istnieją tysiące stron i blogów o tej tematyce i wątpię żeby jeszcze jeden robił na kimkolwiek wrażenie. A iść w inną tematykę z zakresu moich hobby jakoś mi się nie chce.

Szczerze mówiąc poza fkincredits to w ogóle nie chce mi się pisać jakiegoś zaawansowanego merytorycznie contentu (pomińmy milczeniem jak bardzo merytoryczne są tutejsze wpisy :). A wiadomo, że to unikalna i porządna treść ściąga traffic, poprawia rankingi w wyszukiwarkach i w konsekwencji przekłada się na reklamowe kliki. A kliki chociaż miłe duszy i portfelowi same się nie pojawią. No i jeszcze jedno: chamska komercha mnie nie pociąga więc zamiast czytać poradniki o tym jak oszukiwać google'a i pozorować różnorodny content na kolejnych blogowych kadłubkach postanowiłem zrobić coś na czym się znam, a kwestię treści pozostawić innym.

I tak oto po dwóch tygodniach okazjonalnego klepania kodu powstał RSStube.

W skrócie to po prostu katalog tego co pchacie w swoje RSSy. Wystarczy założyć konto, kliknąć link potwierdzający w podesłanym mailu i można dorzucać swoje kanały RSS. Od tej pory automat będzie co godzinę sprawdzał każdego feeda i jeśli wykryje nową treść to uaktualni bazę serwisu. Z każdej pozycji w feedzie pobierane jest maksymalnie 1000 znaków więc bez obawy o plagiaty, to tylko teaser waszej treści. Tytuł danej pozycji to link to waszego oryginalnego materiału więc ewentualny zaciekawiony czytelnik powędruje do Was. Ważna uwaga: usuwane są wszystkie tagi HTML więc wszelkie formatowanie oryginału generalnie idzie w cholerę. Ale przecież botom sieciowym to nie przeszkadza, a to one wyznaczają ranking strony w wyszukiwarkach :)

Obecnie w serwisie są moje dwa feedy, potrzebowałem materiału do testów poszczególnych funkcjonalności. Ten wpis także powinien się tam pojawić automatycznie najpóźniej za godzinę. No chyba, że coś jednak nie zadziała :)

No i teraz odezwa do narodu.

Jeśli ktoś chciałby zyskać kilka linków do swoich blogowych wpisów czy też innej treści, która jest publikowana kanałami RSS to zapraszam do RSStube.pl. Jako, że są to właściwie pierwsze godziny publicznego działania serwisu to ochotnicy pomogą mi przy okazji przetestować poszczególne funkcjonalności. Bo na pewno o czymś zapomniałem i niech nikt nie wpada w panikę widząc jakiś dziwny tekst sugerujący, że coś poszło nie tak.

Jeśli coś co wygląda na błąd się przydarzy to proszę łaskawie pchnąć maila pod adres grapkulec(małpa)gmail.com z dopiskiem "RSStube" w tytule i opisem co i przy jakiej okazji wyskoczyło. Sugestie co do usprawnień i nowych funkcji serwisu także proszę słać na ten sam mail z tym samym dopiskiem i możliwie konkretnym opisem co by się przydało dodać i po co. Sam mam kilka pomysłów co poprawić lub dodać więc to nie tak, że to co teraz widzicie to już amen w pacierzu, coś na pewno będzie się zmieniać.

Pytania, pochwały, komplementy, krytykę i uszczypliwości można wrzucać w komentarze pod tym wpisem, albo też słać mailowo. Postaram się na bieżąco odpowiadać.

No i żeby wszystko było jasne: RSStube to jest moja komercyjna strona. To znaczy użytkownicy nic oczywiście nie płacą za udział w projekcie, ale tu i ówdzie będą się wyświetlały reklamy. Otwarcie przyznaję, że liczę na to, że fragmenty Waszych RSSów pomogą serwisowi uzyskać dobre pozycje w wyszukiwarkach i ściągną traffic, który przełoży się na kliki. Z drugiej strony obiecuję, że wszelkie wpływy przeznaczę przede wszystkim na walkę z kredytami :)

Tak więc help me help you help me :)

PS. Bardzo proszę o wyrozumiałość względem wyglądu RSStube. Postaram się wkrótce pozbawić go pogrzebowych kolorków, ale niestety moje umiejętności artystyczne pozostawiają wiele do życzenia.

31 komentarzy:

straszny pisze...

Zarejestrowałem się, dodałem dwa kanały, po kliknięciu na przycisk dodaj, strona się przeładowała i wywaliła błąd (głównie chyba chodzi o nagłówki) ale po kliknięciu w zakładkę moje rssy obydwa kanały widnieją jako dodane.
Z uwag to myślę, że przydałby się przycisk do dodawania nowych rssow w zakładce nowe rssy :) Kolorystyka - wiadomo :)

grapkulec pisze...

no proszę, a jak dodawałem swoje feedy to wszystko działało :) zaraz looknę co tam mogło pójść nie tak.

generalnie layout tego co klikalne się zmieni (mam nadzieję, że na lepsze) poczekam jednak chwilę na odzew publiczności i ewentualne trendy życzeniowe bo niekoniecznie moje zdanie jest tu właściwe.

dzięki za test :)

grapkulec pisze...

już wrzuciłem poprawkę i jeśli dobrze wyczaiłem co było nie tak to nie powinno już być żadnych błędów z dodawaniem RSSów. słowem klucz jest tu "nie powinno" :)

straszny pisze...

ok dodało jeden wpis z kanału który dopisałem ale jest tylko nagłówek i zero znaków tekstu.
Dla testu dodałem jeszcze jeden kanał i wszystko przyjęło bardzo ładnie bez żadnych błędów, tylko że również jest sam nagłówek ale bez zawartości. Myślę że dobrym pomysłem byłoby dodanie wiadomości z jakiej strony pochodzi wpis, bo po samych nagłówkach nie można się zorientować.

straszny pisze...

ps. fajnie by było jakby się dało zrobić tak aby komentarze z danej strony były jakoś pogrupowane. Najlepiej jakby wyświetlał się nagłówek wpisu, a pod nim komentarze, wydaje mi się, że do tego jest osobny kanał rss i nie wszystkie blogi to umożliwiają, ale jakby się dało to byłoby miło i świątecznie :P

grapkulec pisze...

spojrzałem sobie na twojego feeda z minwestycje.net i wygląda na to, że publikujesz w nim tylko tytuły i czas swoich wpisów. RSStube działa tylko w oparciu o zawartość feeda więc nie bardzo ma skąd pobrać treść. no chyba, że jest inna przyczyna, postaram się to obadać.

dodam możliwość ustawienia adresu i tytułu strony z której pochodzi dany feed, to powinno poprawić czytelność skąd się biorą wiadomości

grapkulec pisze...

o ile dobrze kojarzę to komentarze do wpisu są elementem feeda (przynajmniej na bloggerze) więc dorzucenie ich technicznie nie powinno być problemem. zbadam temat i może coś da się zrobić w tej materii.

straszny pisze...

hmm, korzystam z rssow w thunderbirdzie i tam wrzuciłem twojego bloga przy użyciu: http://feeds.feedburner.com/fkincreditsfeed. Przy każdym Twoim nowym wpisie mogę w thunderbirdzie wyświetlić całą zawartość twojego wpisu. Myślałem, że może działać to tak samo w RSStube.pl.

straszny pisze...

ps. jeszcze jeden request ;) czy będzie można filtrować zawartość wyświetlanych wpisów po kanałach dodanych przez siebie (tzn prze ze mnie :))

Polinik pisze...

Nie mogę się zalogować -- po kliknięciu linka aktywującego wyskoczył komunikat "login failed", pojawia się również przy każdej następnej próbie logowania.

straszny pisze...

@Polinik
Zdarzyło mi się to, kiedy próbowałem zalogować się zaraz po kliknięciu w linka którego dostałem w mailu, ale po chwili nie miałem problemu z zalogowaniem, spróbuj jeszcze raz.

Polinik pisze...

Nope -- cały czas "login failed".

grapkulec pisze...

info ogólne: poprawiłem zamot z feedami, które nie pokazywały treści. heh, niby RSS jest ustandaryzowany, ale jak widzę feed feedowi nierówny :) teraz chyba wszystkie dodane feedy pokazują jakąś treść.

@Polinik

w bazie twoje konto jest jako aktywne więc link zadziałał. jeśli wpisujesz prawidłowy login i hasło to powinno cię zalogować. odezwij się do mnie na maila to postaram się pomóc.

Polinik pisze...

grapkulec:
Już działa. :)

grapkulec pisze...

no to chwała najwyższemu bo czas spać :)

kakot pisze...

mistrzu, święci pańscy. Czy to jest zabawka tylko dla wtajemniczonych? Jeśli tak, to przepraszam, ale jeśli dla tzw szerszego ogółu, to czy można prosić o tłumaczenie na ludzkie?
Trochę czuję się tak, jak czytając mądre prace kolegów językoznawców: niby rozumiem, że piszą o czymś, czego używam na co dzień, ale w taki sposób, żeby przypadkiem nikt się nie zorientował, w czym rzecz...

grapkulec pisze...

@kakot

a czego szerszy ogół nie rozumie?

Anonimowy pisze...

A po co w ogóle zakładać konto i się logować? bez sensu. Starczyłoby wkleić adres i kliknąć DODAJ

straszny pisze...

A co jeżeli chcesz utworzyć swoją grupę rssów i segregować wpisy tylko po tym co sam wrzuciłeś?

grapkulec pisze...

@Anonimowy

chociażby dlatego żeby w bazie nie wisiały bezpańskie błędne feedy dodane przez nie wiadomo kogo. teraz pewnie tego nie widać, ale mam kilka funkcjonalności w planach i wolę aby feedy miały swoich jasno określonych "właścicieli". inna sprawa, że dodam możliwość logowania się kontami z google, bloggera czy innych twitterów więc nie trzeba będzie u mnie konta zakładać i pamiętać kolejnych loginów i haseł.

@straszny

póki co możesz filtrować swoje publikacje klikając w "Filtruj" przy feedzie z listy twoich rssów. bardziej skomplikowane manipulacje są w planie, ale niestety przez ostatnie kilka dni mnie nie było w kraju i nie miałem możliwości skończenia mieszania flakami serwisu i przejścia do realizowania listy ulepszeń.

być może dobrym pomysłem z mojej strony było by opublikowanie na rsstube listy moich planów i raportowanie postępów pracy :)

straszny pisze...

dobra lista nigdy nie jest zła ;), może zaoszczędzić Ci pracy i czasu.

straszny pisze...

Dodawanie feedów wstrzymane do odwołania z powodu naruszenia praw autorskich właścicieli publikowanych materiałów.

nabroiło się ?

grapkulec pisze...

szczerze mówiąc to nabroił pewien osobnik, który dodawał nie swoje feedy. w kolejnej wersji serwisu trzeba będzie potwierdzać prawo do feeda wstawką w kodzie strony, a na razie będzie zablokowane.

straszny pisze...

nie bardzo rozumiem, zawsze myślałem o feedzie jako o linku, tylko, że trochę innego rodzaju. Nigdy nie spotkałem się z tym żeby ktoś miał problem (autor strony) że ktoś korzysta z feeda.

grapkulec pisze...

a ja miałem koncepcję, że to autorzy materiałów będą decydowali o tym czy chcą być u mnie linkowani czy nie. i okazało się, że kilku z nich sobie tego nie życzyło.

może mój punkt widzenia jest błędny, może źle robię, może ruch byłby większy jakbym nie stawiał żadnych ograniczeń. ale tak sobie to wymyśliłem i tak będzie to działać. bo równie dobrze ktoś może mi dorzucić feeda z onetu i wtedy się będzie codziennie milion nowych rzeczy. ale nie o to mi chodzi.

wina leży po mojej stronie bo nigdzie tego jasno nie określiłem jaki jest zamysł rsstube. dlatego teraz poczekam aż wszystko dokończę zanim na nowo udostępnię całość funkcjonalności.

straszny pisze...

Rozumiem, ja dorzuciłem feedy, które nie były moją własnością, ponieważ myślałem o tym jako moim katalogu z rssami, źle zrozumiałem o co w tym chodzi, przepraszam za mój błąd i kłopoty.

grapkulec pisze...

spoko, wszystko już wyjaśnione, zero problemu.

swoją drogą podręczny schowek na rssy może i jest jakimś pomysłem na biznes :) trzeba by nieco inaczej to zorganizować, ale jak najbardziej do zrobienia. osobiście za naturalne uważam korzystanie z google readera, ale w sumie istnieją ludzie nie mający konta w googlach. przy wszechobecności google to praktycznie nisza rynkowa :)

prawa pracownika pisze...

"Dodawanie feedów wstrzymane do odwołania. W razie potrzeby kontakt: admin(małpa)rsstube.pl "

chciałbym spytać dlaczego?

grapkulec pisze...

cały czas pracuję sobie w domu nad ulepszoną wersją i ostatnio nawet zmieniła mi się nieco filozofia czym tak naprawdę ma być rsstube, a tak w ogóle to w ten weekend prawdopodobnie serwis zacznie działać już na full i zmieni się nieco GUI i miejmy nadzieję, że będzie bardziej user friendly. jeszcze długa droga zanim będę z niego naprawdę zadowolony, ale taki już los programisty z kompleksem niższości :)

dziś wieczorem odblokuję tę funkcjonalność, teraz niestety nie mam takiej możliwości.

prawa pracownika pisze...

nie wiem czy sprawdzałeś wygląd nowego rsstube pod IE8, ale tam nie ma zaokrąglonych rogów

grapkulec pisze...

w sumie to nie sprawdzałem, dzięki za info

Prześlij komentarz