Pierwszy miesiąc 2012 powoli się kończy. "Powoli" ponieważ jest 8:17 w poniedziałek rano i zostało od cholery czasu do zmarnowania w robocie. A mógłby człowiek robić tyle innych ciekawych rzeczy: pospać do 11, posmęcić się w szlafroku do południa, posprawdzać wszystkie maile, fora i strony z miniaturek na Speed Dialu, ukraść trochę urobku górnikom w Eve Online...
Nowe wyliczenia rat kredytu w Allianz (jakoś nie przyzwyczaiłem się jeszcze do nowej nazwy GetBank) pojawiły się w systemie 5 stycznia. Pozostało 16 rat po 520 PLN z groszami co jak łatwo policzyć daje 8320 PLN do całkowitego pozbycia się tego zadłużenia.
Najbliższą ratę zapłacę w wymaganej wysokości ponieważ nie mam w Polsce wolnej gotówki aby zrobić nadpłatę, a do 3 stycznia nie zdążę przesłać z Austrii i wymienić euro na złotówki. Za miesiąc powinienem mieć już gotową kasę na małą nadpłatę w okolicach 2000 PLN.
Przyznaję, że czuję narastające pozytywne wibracje widząc takie niewielkie liczby. Ok, 8 patyków to nie są drobniaki, ale biorąc pod uwagę, że 11 miesięcy temu dług wynosił 25 tysięcy PLN progres jest monumentalny.
Pomimo optymistycznego rozwoju sytuacji już teraz widzę, że wcześniejsze plany pozbycia się tego kredytu w kwietniu 2012 raczej się nie zrealizują. Zakładając, że nic złego się nie wydarzy aktualnie ostateczną spłatę widzę w okolicach maja lub nawet czerwca. To i tak będzie rok przed harmonogramem spłat co wydaje mi się niesamowitym osiągnięciem. Nie ma jednak się co napalać, poczekamy i zobaczymy co się uda wykombinować.
Wszystkim Czytelnikom życzę dziś miłego oczekiwania na pojawienie się wypłaty na koncie :)
UPDATE:
Jeśli zastanawiacie się nad tym dlaczego dzień przed końcem miesiąca bredzę o wypłacie i podsumowaniach śpieszę wyjaśnić, że to tylko chwilowe zaćmienie umysłu :)
A Month of Reflection
4 miesiące temu
31 komentarzy:
Wow - zapier *.* jak burza :)
wyplatka dopiero 10.
ja mam nadal 22 klocki do splaty :)
Kibicuje Ci, żebyś jak najszybciej pozbył się sznura z szyi. Mam nadzieję, że wtedy nie zamkniesz bloga :-)
Czym ty kradniesz ten urobek gornikom? Chyba nie uzbrojonym indykiem:)
@Marek
prawdę mówiąc ciągle nie zrealizowałem swojego planu podjeżdżania indym do secured containers i zwijania ich w całości do cargo (oczywiście to tylko powyżej 0.8 sec bo poniżej wszyscy je kotwiczą). ale jak się człowiek buja rifterem albo thrasherem ciągle po lowsecu albo goniąc albo uciekając to brakuje czasu na mulenie się indym i pozostaje tylko can flipping i zabawa w chowanego z obstawą górnika :)
Haha, no nie!
Tym Rifterem w lowsecu to w ramach faction warfare, czy jako pirat? ;)
a czemu życzysz "wypłaty na koncie" a nie "wysłania wysokich faktur do swoich klientów"? ;-)
nie wszyscy, którzy to czytają, pracują na etacie.
pozdrawiam
@Krzysiek
dopóki jestem w R1FTA to się na FW raczej nie zanosi :)
@Anonimowy
jak dla mnie to możesz nawet działkę od dziwek pobierać byle było na czas i w odpowiedniej wysokości :)
@grapkulec
liczę że bedziesz konsekwntny i raty w Allianzu spłacisz tak jak planowałeś w 2013
heh, w 2013 planuję juz kompletnie zapomnieć o długach i mieć kilka patyków oszczędności w euro :)
kredyt w Allianz musi zdechnąć przed wakacjami, innej opcji nie widzę. choćby mi raty spadły do 20 PLN to wolę te 5 euro wydać na fajki niż co miesiąc oddawać bankowi.
Oj tam po co patrzeć pesymistycznie na brak możliwości rozbicia raty :D A tak w ogóle w kwestii oddawania tej kasy na papieroski to nie polecam - coraz droższe są :/
Bedziesz mial te oszczednosci. Spoko. Poza oszczednosciami bedziesz tez mial problem co nimi zrobic... ;)
tak czytam te Twoje blogi i czytam i ostatnio urosła we mnie decyzja.. zaczynam proces przygotowywania się do germańskiego podboju.. po paru rozmowach o prace mojej pięknej, stwierdziliśmy że zgnijemy w tym kraju i nic więcej. Dlatego rzucam się na 2 letnie odświeżenie języka, dokończenie studiów na magazyniera z zakresu logistyki i będę opisywał tak samo spektakularne osiągnięcia finansowe jak u Ciebie :P
nie przyzwyczajaj się do get banku... już niebawem będzie to po prostu getin bank :0
Ładnie ci to wychodzi całkiem :) Jestem pełna podziwu :)
grapkulec, gdzie jesteś, już 1 marca! :D
czekamy, czekamy - może teraz raz na kwartał zaczniesz pisać?
A wszystkim graczom 6-stki w Lotto:) Brawa za determinacje i konsekwencje:)
Przyjazny wpis, w tego lotka to też chciał bym wygrać
Najważniejsze że kwota kredytu jest coraz mniejsza, reszta jak widzę też ok ;-)
Wydaje mi się, że w dzisiejszych czasach kredyty są mimo wszystko potrzebne. Szczególnie w Polsce - nie ciężko o mandat, stłuczkę, utratę pracy itd. Kredyty zabezpieczają nas przed nieszczęściem i pozwalają na spokojnie przeżywać ciężkie chwile.
Kredyty czasami są potrzebne, jednakże moim zdaniem lepiej oszczędzać kasę niż zaciągać pożyczkę. Ja stosuję kilka metod np. odkładanie reszty z zakupów, lokaty krótkoterminowe, ale ostatnio znalazłem sposób, który przynosi mi największe oszczędności. Otóż Moja Gazetka gazetki pozwalają mi na oszczędzenie na zakupach dzięki aktualnym promocjom w sklepach. Po prostu szukam sobie produktu, który chcę kupić i wyświetla mi się, w którym sklepie kupię najtaniej. Polecam :)
Najważniejsze, że kwota kredytu zmniejsza się i to się liczy. Życzę powodzenia w dalszej walce z bankami :)
Generalnie moim zdaniem warto zainwestować w jakiś sensowny program do faktur, jeśli już bawimy się finansami. Ja osobiście korzystam z darmowego, tego dostępnego na https://www.ifirma.pl/uslugi-ksiegowe/darmowy-program-do-faktur/o-usludze - dosyć popularny i fajny.
Nieźle Ci wychodzi spłacanie tych długów. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Twojej myśli i wszelkie kredyty odejdą w niebyt :)
Wydaje mi się, że nie jest to jakieś najważniejsze. Długów można uniknąć, jeśli będziemy odpowiednio zarządzać finansami. Polecam aplikacje biznesowe - sprawdzają się najlepiej :)
Długów można unikać, ale jak wyglądałoby wtedy nasze życie. Kupno mieszkania-niemożliwe, zakup samochodu-niemożliwy, wyjazd na wakacje-trzeba by odkładać cały rok. Zwyczajnie kredyt gotówkowy z poręczycielem jest nam potrzebny aby spełniać podstawowe potrzeby. Każdy by chciał mieszkać na swoim lecz bez kredytu byłoby to niemożliwe w większości przypadków. Kogo stać na wydatek około 500 tysięcy złotych na mieszkanie w dużym mieście(Poznań, Warszawa, Gdynia, Wrocław, Kraków)...
Moim zdaniem na tym blogu każdy człowiek znajdzie bardzo dużo ciekawych informacji.
Jakie nowe metody płatności stosujecie?
Świetny wpis! Czy blog będzie kontynuowany? :)
Czekamy na aktualizacje bloga :)
Prześlij komentarz