Od 5 kwietnia 2012 roku jedynymi długami jakie mam są długi wdzięczności. Dnia owego po zalogowaniu się do serwisu online GetBanku ujrzałem wspaniały napis "Brak kredytów". W mBanku cały kredyt odnawialny spłacony, karta kredytowa napompowana na maxa. Wszędzie zera albo plusy, nawet w Austrii jeszcze nie wlazłem na debet.
Szczerze mówiąc jeszcze nie bardzo do mnie dotarło co to wszystko znaczy. Prawdopodobnie dopiero po wypłacie odczuję różnicę kiedy to do Polski wyślę tylko 300 euro zamiast 700-800. A jeszcze szef na ostatnim review powiadomił mnie o podwyżce o jakieś 150 euro netto. W sumie to czekam co się teraz spierdoli bo coś za dużo różowego widzę.
Wypadałoby naskrobać jakiś elaborat, podsumowanie, rachunek sumienia i przestrogę dla innych szaleńców walczących z kredytami w dobie powszechnego rozpasania konsumpcyjnego. Wypadałoby, ale mi się nie chce, nie teraz. Zresztą myślę, że lektura bloga od początku do tego wpisu jest sama w sobie dokumentacją mojej drogi, a także zawiera dość wskazówek czego unikać.
Rentier zanim zwariował i rzucił wszystko w diabły :) promował atakowanie paczałek poprzez listy i bullet pointy w celu jak największej konwersji paczaczy w kupowaczy, zatem i ja tak spróbuję. Kolejność nie jest jakoś specjalnie ważna.
- Miej plan, ale bądź gotowy go zmienić
- Przygotuj własny plan, wzoruj się na innych, ale nie kopiuj w 100%.
- Na potęgę posępnego czerepu, NIE INWESTUJ aby wyjść z długów.
- HAZARD także NIE JEST rozwiązaniem.
- Albo wychodzisz z kredytów, albo żyjesz jak dotąd - NIE MA trzeciej możliwości.
- Najpierw spłać kredyty, potem gromadź oszczędności. A najpierw odłóż tysiaka na wszelki wypadek.
- Możesz oszukiwać innych, że świetnie ci idzie, ale nie oszukuj samego siebie.
- Nie musisz pisać bloga, po prostu rób swoje.
- Pisz bloga jeśli ci to pomoże, ale nie daj sobą sterować poprzez komentarze.
- Najpierw MYŚL potem RÓB.
- Spłać najpierw małe długi nawet jeśli matematyka twierdzi, że to bezsens. Poczujesz się lepiej.
- Skonsoliduj duże kredyty w jeden, ale TAŃSZY lub KRÓTSZY (zależy co lepiej pasuje do Twojego portfela)
- Nie dziaduj. Dbaj o zdrowie i higienę, kup sobie nową kurtkę na zimę jeśli stara jest już dziurawa. Wystarczy, że przestawisz się z metkami na poziom odpowiedni dla Twojej sytuacji finansowej.
Ok, starczy tych mądrości.
Dziękuję wszystkim Czytelnikom i mam nadzieję, że to nie jest ostatni wpis jaki popełnię. Być może będzie nowy blog, być może ten znajdzie jakąś kontynuację, nie mam zielonego pojęcia. Jedyne co wiem to, że teraz dopiero się zacznie najtrudniejsze: nigdy więcej kredytów.
Dziękuję wszystkim Czytelnikom i mam nadzieję, że to nie jest ostatni wpis jaki popełnię. Być może będzie nowy blog, być może ten znajdzie jakąś kontynuację, nie mam zielonego pojęcia. Jedyne co wiem to, że teraz dopiero się zacznie najtrudniejsze: nigdy więcej kredytów.
Trzymcie się!
128 komentarzy:
Fuck yeah!
Gratuluję, chociaż smutno będzie bez twoich wpisów. Ja jestem na początku tej drogi, którą Ty już przeszedłeś.
Jeszcze raz gratuluję.
Gratulacje!
Jesteś prawdziwą inspiracją dla osób w podobnej sytuacji.
Bardzo lubię Twój styl. Pisz coś jeszcze! Nie zniknij gdzieś tam, szczęśliwy, zadowolony i niezadłużony :)
Pozdrawiam,
Dorota.
GRATULACJE !!!
Aż sam odczułem ulgę jak czytałem pierwsze zdania. A do spłacania mojego kredytu na samochód (najgłupsza rzecz jaką w życiu zrobiłem) jeszcze daleko...
Skrobnij coś czasem, albo otwórz nowego bloga... albo kontynuuj wiedeński lajf. Nie idź w ślady rentiera :D
Pozdrawiam.
To teraz tylko szampana otwierać :)
Gratulacje!
Jak miło zobaczyć, że komuś udało się osiągnąć cel.
Ale chyba udało Ci się wyjść z dołka dzięki pracy za granicą? Bo pamiętam, że wpisy sprzed wyjazdu były strasznie pesymistyczne.
No to nic tylko pogratulować :) jesteś chodzącym dowodem na to, że da się ;)
Tak, wyjazd za granicę umożliwił mi wyjście z długów i mam nadzieję, że pozwoli mi na budowanie jakiejś konkretnej bazy finansowej. Nie twierdzę, że się nie da tego osiągnąć w Polsce - jest pewnie mnóstwo przykładów, że się da - mnie jednak udało się w ten sposób. Wnioski i decyzje niech sobie każdy sam wykoncypuje.
Dzięki za tak pozytywny odzew i za te parę lat wspólnej przygody. Raczej nie zniknę całkowicie (hehe, non omnis moriar czy jak to było) nie mam jednak pojęcia co dalej będzie z blogowaniem. Wiedeński lajf jest całkiem prawdopodobnym kierunkiem, potrzebuję tylko czasu i siły na obmyślenie tematów - emo pamiętniki mnie za bardzo nie pociagają.
Być może teraz będę częściej gościł w Waszych komentarzach, kto wie? :)
Gratulacje. I nigdy wiecej :)
Wooooooow - jestem z Toba od samego poczatku, choc rzadko komentuje.
Najszczersze graulacja - na wszelki wypadek jeszcze nie swietuj do wyplaty, zeby juz definitywnie pozamykac karty kredytowe i zostawic jedna z malym limitem tylko na bilety lotnicze/hotel.
Teraz to zycze tylko milego oszczedzania i mnozenia majatku.
Cieszę się, jakbym to ja sama już wyszła na prostą:) Życzę sobie tego samego w jak najkrótszym czasie:)
B.
Super, chociaż ostatnio w tym kluczowym etapie, było trochę mało informacji od Ciebie. "Mogłem spłacić szybciej, bo zarabiam teraz w Austrii, a spłacam kredyty w Polsce" to trochę za mało :) Mimo wszystko gratulacje i napisz kiedyś jak zagospodarujesz gotówkę, która teraz będzie zostawać po każdej wypłacie.
Pozdr.
Jeszcze zakładka 'moje finanse' do zaktualizowania!
B.
"Jedyne co wiem to, że teraz dopiero się zacznie najtrudniejsze: nigdy więcej kredytów."
...nie licząc tych których wykorzystam do inwestowania z dźwignią ;)
Szczere gratulacje!
Post powinien nazywać się "Exegi monumentum aere perennius". Wpadłem na bloga całkiem niedawno, przeczytałem wszystkie wpisy wstecz i z niecierpliwieniem czekałem na zakończenie. Choć nie mam żadnych długów, to historia poważnie mną poruszyła. Nie przesadzając - po pewnej obróbce nadało by się to na nowoczesną szkolną lekturę, albo chociażby podstawy przedsiębiorczości w liceum. By młodzież widziała z czym może mieć do czynienia w dzisiejszym świecie. Powodzenia z dalszymi, ewentualnymi, projektami.
Gratulacje, oczywiście. Ale mimo wszystko podrzucę temat na przynajmniej kolejny wpis. Już teraz opisałeś podstwowe zasady odnośnie kredytów i długów. Co prawda mnie on nie dotyczy, ale pewne podsumowanie walki, własciwego podejścia, a co najważniejsze popełnionych przez Ciebie błędów by się przydało. Najlepiej się uczyć na błędach, najtaniej na cudzych....
Gratulacje - czytałem bloga od początku!
Mam nadzieję, że to nie koniec i będziesz pisał teraz o czynionych przez siebie oszczędnościach i inwestycjach! Pozdrawiam!!!
Gratuluje !!! Wierzyłem, że Ci się uda. Dziękuje za wszystkie wpisy, z których mam nadzieję, wyciągnąłem pewną wiedzę i naukę dla siebie. Życzę dalszych sukcesów !!! Pozdrawiam, Jarek.
Dołączam do gratulacji. Kawał dobrej roboty. Pozdrawiam
Filip.
Ja tez dolaczam do gratulacji. Przeczytalam bloga "od deski do deski" kiedy sie na niego kiedys przypadkiem natknelam. Ciesze sie ze Ci sie udalo. Dzieki za podzielenie sie z nami swoimi doswiadczeniami.
Mam nadzieje ze nie porzucisz pisania - masz bardzo fajny styl.
Aska
Gratuluję sukcesu :)Co Ty teraz będziesz robił z pieniędzmi? Po tak długim okresie życia w długach jak pies Pawłowa masz nawyk co miesięcznego oddawania części swoich pieniędzy zapewne ;P
Hi, Nice post! Would you please consider adding a link to my website on your page. Please email me back.
Thanks!
Harry
harry.roger10@gmail.com
GRATULACJE ZA WYTRWAŁOŚĆ I KONSEKWENCJĘ !!!
Super jest ten blog o Wiedniu, szkoda,że nie ma tam teraz nowych wpisów :(
Właśnie miesiąc temu podjęłam decyzję o przeprowadzce do Wiednia, świetnie byłoby jeszcze coś ciekawego poczytać :)
Czekam na newsy ;)
pozdrawiam
Krasnoludek :)
cip cip kliencie ... hipoteka czeka :)
Najpierw MYŚL potem RÓB....:)
Gratulacje!!! Kibicowałam Ci od początku, i cieszę się razem z Tobą, że tak szybko w sumie to poszło :) Bez wyjazdu zagranicę na pewno też byś dał radę, tylko wymagałoby to dużo większego wysiłku, no i czasu.
Czas na ebook :-)
A poważnie to dziś trafiłem na Twojego bloga i taka wspaniała wiadomość :-). Chociaż uznaję tylko dobre długi (wg. definicji Kiyosakie'go) i Bóg mnie chronił przed tymi złymi, to myślę, że warto spisać swoje doświadczenia w formie ebooka, tak jest lepiej i wygodniej podrzucić potrzebującym informacje.
Pozdrawiam i gratuluję!
Stary szczeże gratuluje byłem z Tobą od samego poczatku.Moja walka z kredytami jeszcze trwa ale widac juz koniec.Trzymaj sie
długi wdzięczności to chyba najdłużej spłacane zadłużenia :) ale z drugiej strony kredyt zaufania od ludzi którzy pomogli świadczy o tym że są ludzie gotowi pomóc :)
Mimo iż nigdy nie wpadłem w taką pułapkę, czytałem bloga dla samej przyjemności obcowania z kimś, kto ma świadomość finansową na poziomie wyższym niż przeciętna :)) Sporo ludzi kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego co robi i jak postępuje, kupując np. tv na kredyt. Z tych samych mechanizmów rodzą się bankructwa i obecny światowy kryzys. Szkoda, że nie uczą tego w szkole.
Świetnie, gratuluję wyjścia z tarapatów. Wiele się napracowałeś i wielu skorzystało z Twoich mądrości i doświadczeń. Pozdrawiam i szczęścia życzę.
Dług to rzeczywiście śliska sprawa i niejednemu dał się juz we znaki. Tego bloga promuje wsród przyjaciół, aby zanim podjęli decyzje o pożyczce, zobaczyli jak to jest żyć z kredytem na plecach.
Gratuluję wyjścia z kredytów! Jak widac trzeba "tylko" samozaparcia i silnej woli. Teraz mogę życzyć tylko przyjemnego oszczędzania!
Pozdrowienia!
skoro długi się skończyły to możne obloguj swoje inwestycje, jak widzisz dużo ludzi chętnie poczyta.No i gratuluje ;)
Dodałbym jeszcze ptk: najpierw oszczędzaj, później zaciągaj kredyty. Chwilówki to najlepszy przykład na to, jak zarabiać na idiotach :)
Gratulacje również ode mnie! ;-)
Gratuluje! Teraz mnóstwo się porobiło "chwilówek", "pieniądze od ręki", bez żadnych zaświadczeń i na dowód. Wszystko po to by nałapać jak najwięcej klientów, a potem zdzierać z nich horrendalne procenty, odsetki, prowizje i niewiadomo jakie jeszcze opłaty.
Jak to "nigdy więcej długów"? A jeśli pojawi się atrakcyjna propozycja biznesowa? Oszczędności to za mało w takich sytuacjach.
Dziękuję bardzo autorowi tej strony za inspiracje jaką mi dał do zmian w moim życiu. Pozdrawiam.
Słusznie prawisz. Ja też miałem kiedyś problem z kredytami. Teraz został mi już tylko jeden kredyt. Za samochód. Całe szczęście, już niedługo go spłacę w całości zostało mi już tylko kilka rat. Na tym terminarzu jestem już na 66 miesiącu spłaty rat za samochód.
@Kafi niestety naiwnych na świecie nie brakuje. Parabanki zawsze znajdą pożywkę...
Zazdroszczę Ci. Ja będę spłacał kredyt jeszcze przez 28 lat :(
Gratuluję i życzę sukcesów na nowej drodze życia :)
Nice post. Thanks for sharing great information.
Gratulacje. Tak trzymaj.
dlatego trzeba dokładnie policzyć, odpowiedni kalkulator do kredytów gotówkowych do dobra rzecz,im bardziej policzymy tym mniej będziemy wkurzeni
Szczere gratulacje! Ale gdybyś jednak kiedyś chciał jeszcze wziąć jakiś kredyt... to wiesz:)
Moim zdaniem kredyty są dla ludzi, jak ze wszystkim nie należy jednak przesadzać. Życie na kredyt to oczywiście zła droga. Jeszcze raz gratuluję determinacji i pozdrawiam:)
No nic tylko gratulować ;) Teraz pora zabrać się za pit, ulgi się same nie ponaliczają ;)
Oj wiem coś o kredytach i nie dziwie się, że spłacenie ich to dla Ciebie tak duża ulga ;)
Kurcze to już rok jak nie piszesz. Żyjesz?
szkoda, że skończyłeś z tym ale i dobrze bo można pisać takie linki, pranie mebli wrocław pozdrwia cepiło i sie cieszy
Kredyty? tak, ale z głową! Problem w tym że w polskich szkołach nie uczą nic o inteligencji finansowej. Są dobre kredyty- na finansowanie działalności gospodarczej, albo okres bez odsetkowy na karcie kredytowej. Tylko musimy się nauczyć umiejętnie z nim korzystać
Spłata kredytu to zawsze duża ulga. Gratulujemy ;)
Wielkie gratulacje :). Oby już nigdy więcej.
Kiedyś grając w kasynie zaciągnąlem się po pijaku u kumpla heh.. dobrze, że kumpel wyrozumiały ale splacam co miesiąc. NIe polecam dlugow, lepiej się zastanowic niz sie pakowac w cokolwiek.
Gratuluje sukcesu, oby tak dalej:)
Bardzo utożsamiam się z autorem wpisu! Trafiłem tu przez przypadek i jestem niesamowicie zdziwiony, że ktoś ma identyczne przemyślenia. Wpis niedługi, ale jakże bliski memu sercu :)
chyba że kredyty ratują z długów tak jak to robi www.ratujemycidupe.pl
Bardzo mi się podoba, jeśli kogoś interesują prezentacje maturalne to zapraszam do mnie
Wszystko jest dla ludzi, kredyty też tylko jeśli trzeba już brać to tylko z głową a nie wpadać w taką manię spłacania kredytu kredytem
Fajny blog czekam na więcej wpisów :)
Fajne uczucie jak się nie ma żadnych zaległości finansowych. Też tak nie dawno miałem. Jaka ulga
Popularne na rynku finansowym pożyczki bez bik
jeszcze raz wszystkiego dobrego! :)
Wszystko jest dla ludzi :) Kredyty i pożyczki też, byle z głową.
Przy wyborze odpowiedniego kredytu skorzystałem z opinii doradców z firmy http://www.dfgpartner.pl
Ciekawie wyglądający wpis szkoda tylko ,że blog nie jest uaktualniany . Penie wszystko jednak jest różowo i brak kredytów.
Gratuluje. Nie każdemu się to udaje:)
Gratuluję pozbycia się kredytów.!
mam zaciagniety kredyt hipoteczny z terminem splaty na 15-go.Jesli robie przelew predzej jak to zawsze co miesiac robie pieniadze schodza z konta podstawowego natomiast nie widze gdzie te pieniadze leza kilka dni gdyz kredyt dopiero jest o te rate umniejszony 15go.Wiec moze nie spieszyc sie ze splata? prosze mi wyjasnic gdzie te pieniadze przez kilka dni leza? To samo pytanie zadałem na stronie www.szukamgotowki.pl serwisie z ogłoszeniami pozyczek prywatnych i bankowych.
Spłać najpierw małe długi nawet jeśli matematyka twierdzi, że to bezsens. Poczujesz się lepiej.www.szukamgotowki.pl
Życzę powodzenia w spłaceniu kredytu. Trzymam kciuki. Ja już na szczęście spłaciłem bez żadnych przeszkód. Pozdrawiam
Jak tam już po kredycie, wpis ma 3 lata więc może pochwaliłbyś się efektami.
@Maciek
Wczoraj złożyliśmy wniosek o kredyt na zakup mieszkania :) Wkład własny oczywiście jest w odpowiedniej wysokości, a raty ustawione rozsądnie tak żeby w razie dołka dało radę to spłacać z pensji żony. Okres 15 lat, ale jeśli nic się nie zmieni finansowo to jest szansa spłaty całkowitej w ciągu 2 - 3 lat.
Poza tym wszystko jest ok: zero długów, poduszka finansowa w razie jakby co, no i generalnie spokój. Nuda, nie ma o czym pisać i oby tak dalej! :)
Dobrze jest wiedzieć, że komuś się to udaje ;)
Co racja to racja
Brawo! Takich ludzi potrzebujemy, gratuluję wytrwałości, pozdrawiam serdecznie! ;)
Niestety sprawy się tak mają, że ludzie się chytają brzytwy zamiast wiesć spokojne zycie
podoba mi się twój blog. mógł bys wrócić do pisania :D
To fakt, kredyt powinien byc traktowany jako ostatecznosc, w dodatku osoba zaciagajaca go powinna byc w pelni swiadoma nastepstw z nim zwiazanych, pozdrawiam seredecznie
Twój blog jest świetny - w szery i ludzki sposób opisujesz problemy związane z zadłużeniami, z którymi boryka się bardzo wiele osób. Szkoda, że zaprzestałeś pisania - z pewnością dużo ludzi skorzystałoby z Twoich rad :)
Bardzo lubiłem te wpisy tutaj i szkoda, że już nie są aktualziowane... :) Ten jest moim ulubionym, pozdrawiam autora.
Życze powodzenia dalej :)
Nie trzeba długo czytać, żeby móc powiedzieć, że autor bloga ma bardzo konstruktywne myślenie - polecam!
Dobrze że się udało, sama przechodziłam przez podobne piekło kilkanaście lat temu - kilka kredytów, jedna pożyczka a raty miesięczne trzeba spłacać. U mnie te zadłużenia powstały głównie dlatego że w tym czasie uruchomiłam własną działalność więc łatwo nie było a dodatkowe środki pieniężne były potrzebne. Dodam tylko że w tych czasach nie było małego ZUS dla nowych firm, nie było też dotacji z urzędu pracy czy dużych europejskich dotacji. Trzeba było więc ratować się kredytem, a banków nie obchodzi czy mamy z czego spłacać ratę czy nie.. Ale wyszłam z tego, o dziwo dzięki pożyczce z Providenta, bo banki już nie chciały mi nic pożyczać.
No i co się zmieniło bo cisza w temacie .Gdzie coś piardło ,bo na to wychodzi
Co tam będę ukrywać, Twój blog to był kop w mój tyłek i początek myślenia jak wyjść z długów. Co trochę do niego wracałam, czytałam wszystko od początku kolejny raz. Wcześniej się zapętlałam biorąc kredyty na spłatę długów ale nigdy nie mogłam z tego wyjść. Dwa lata temu wzięłam ten cholerny kredyt raz jeszcze, spłaciłam wszystko co było do spłacenia, zacisnęłam pasa i tym razem się udało! Kredyt wzięty na 6 lat, spłacony w niecałe dwa i po raz pierwszy od niepamiętnych czasów wchodzę z plusem na koncie w nowy rok! Od razu lżej na duszy i sumieniu :)
B.
W takim razie możesz zacząć zarabiać na korzystnej wymianie walut. Mnie interesowała lista kantorów w Gnieźnie i teraz oszczędzam na transakcjach. Korzystam ze strony: https://strefawalut.pl/kantory/gniezno
Tak właśnie znika jeden z najlepiej prowadzonych blogów. Byłeś motywacją dla wielu osób, w tym dla mnie. Tak czy siak gratuluję wyjścia z tego wszystkiego :)
Ciekawe czy czasem tu jeszcze zaglądasz...
Moim zdaniem warto się rozeznać w temacie. Jakakolwiek działalność finansowa niesie za sobą zagrożenia oraz konsekwencje błędnych decyzji.
To był naprawdę świetny blog, wiele się z niego nauczyłem. Gratuluję uporania się z problemami i życzę powodzenia w życiu oraz zerowych długów :)
Czytanie Twojego bloga było dla mnie trochę jak czytanie dobrej powieści, w której to główny bohater mierzy się z przeciwnościami losu krok po kroku je pokonując. Mam nadzieję, że jeszcze będę miał okazję przeczytać coś Twojego autorstwa :)
Fajna i prawdziwa zabawa, powodzenia! Mam nadzieję, że uda się wszystko unormować :) W razie problemów warto zajrzeć do dobrych księgowych - pomogą uniknąć takich sytuacji. Ja polecam https://www.ifirma.pl/, naprawdę rzetelna i fajna firma.
Osobiście polecam sporo poczytać o tym jak wybierać pożyczki w razie konieczności. Polecam też zobaczyć jak sukcesywnie gromadzić oszczędności i przerwać spiralę kredytową. O tym wszystkim dowiesz się tutaj. Pozdrawiam!
Fajnie, że Ci się udało! Ciesze się, że coraz więcej osób wychodzi z problemów, to dobrze świadczy o naszym narodzie :)
Ja akurat nie mam zdolności kredytowej więc kredyt odnawialny nie wchodzi w grę. Zdarza mi się natomiast zaciągać pożyczki online, które uważam za bardzo wygodne.
Pozdrawiam serdecznie!
Maciej.
Brawo! to świetnie, że się udało wyjść z tych długów
Tak to już niestety jest, że czasami przyjmujemy na swoje barki znacznie większe obciążenie niż jesteśmy w stanie spłacać :-(
Ja się bardzo boje tego, że wpadnę w jakieś długi, ale z drugiej strony marzy mi się własne mieszkanie i własnie się zastanawiam czy kupić mieszkanie na osiedlu Lokum Da Vinci . Więc mam taki dylemat. Mam nadzieję, ze mi się uda! Bo mieszkanie jest idealne!
Dobra lista, a brak kredytów to dobra wiadomość.
Super wpis. Jestem zainteresowany jesli chodzi o kredyt hipoteczny olsztyn Może ktoś coś polecić??
RADIUS LOAN INVESTMENT udziela kredytu po stawce
3% stopy procentowej, jeśli jesteś zainteresowany pożyczką, jesteś tutaj
doradzić, aby wypełnić i odesłać formularz wniosku kredytowego
E-mail (radius.investment@yahoo.com) sam, aby wiedzieć, czy naprawdę jesteś
zainteresowany pożyczką. Jestem tutaj, aby uśmiechać się na wszystkie smutne twarze.
PEŁNE NAZWY:
ADRES:
KRAJ:
KWOTA POTRZEBNA:
CZAS TRWANIA KREDYTU:
CEL POŻYCZKI:
SEKS:
STAN CYWILNY:
MIESIĘCZNA PŁATNOŚĆ:
NUMER TELEFONU:
E-MAIL:
Odpowiadając na te szczegóły (radius.investment@yahoo.com),
przejdziemy do następnego etapu, którym są warunki i
plan re-płatności.
Pan Glen Mena.
Oczywiście, jest to ostatnia deska ratunku, jednak wiele osób nie ma zwyczajnie wyjścia i musi decydowac się właśnie na taki kredyt. Zanim jednak to zrobimy, wejdzmy choćby na http://www.chwilowki-pozyczki.eu/ i porównajmy sobie wszelkie oferty. Weźmy pod uwagę na ile dni jest dany kredyt, do jakiej sumy oraz ile będziemy zmuszeni oddać finalnie.
Wielkie brawa dla ciebie, że udało ci się wyjść z długów to naprawdę napawa mnie optymizmem. Sam brałem kredyt na święta i wiem jak później ciężko jest taki dług spłacić.
Teraz przed świętami zostałem zmuszony do wzięcia kredytu z pomocną ręką przyszedł blog kredyt-ekspert.pl który bardzo mi pomógł i mogę każdemu go polecić.
chwilówki warto brać z głową, na pewno nie za dużo na raz
jeśli posiadamy 2-3 kredyty warto pomyśleć nad konsolidacją ich w jedną mniejszą ratę.
Konsolidacja wszystkich kredytów w jeden to może być sposób na odzyskanie płynności finansowej chociaż na pewien czas. Nasze poprzednie zobowiązania zostaną spłacone i pozostanie nam zaledwie jeden kredyt do uregulowania.
Dobrą alternatywą dla finansowania poprzez kredyt mogą być dla przedsiębiorców usługi faktoringowe https://nfg.pl/porady/uslugi-faktoringowe-dla-malych-firm--co-warto-o-nich-wiedziec-. Za ich pomocą właściciele firm mogą skutecznie pozyskać środki finansowe, które są przetrzymywane na fakturach. Faktoring opiera się na wykupieniu nieprzeterminowanych należności zawartych na fakturach klienta, przez wyspecjalizowaną firmę (zwaną faktorem).
Zanim podejmie się kredyt warto wiedzieć, na co zwracać uwagę. Czym się kierować wybierając ten, a nie inny bank. Jak rozumieć terminologię kredytową. Warto przeczytać: https://abcportfela.pl/kredyt-gotowkowy-na-co-zwracac-uwage/Aby ze spokojną głową podjąć najlepszą decyzję dla swojej sytuacji.
Kredyty ach kredyty. Sama mam ich kilka i jest naprawdę ciężko się z nimi uporać. Sporo pomogła mi strona www.nowe-chwilowki.pl i porady które się tam znalazły. Oby więcej takich blogów pisanych z pasją :)
Jeżeli chodzi o faktury, to w naszej firmie używamy do tego celu specjalnego oprogramowania, które jest częścią całego systemu ERP https://www.connecto.pl/. Takie narzędzie umożliwia samodzielne wystawianie faktur, w oparciu o aktualne przepisy prawa. Wraz z rozwojem przedsiębiorstwa warto jest zastanowić się nad takimi rozwiązaniami, ponieważ mają one więcej funkcjonalności, a także umożliwiają automatyzację wielu procesów zachodzących w przedsiębiorstwie.
Słuchajcie, w kwestii pożyczek i chwilówek moim zdaniem warto jest się zawsze zastanwoić czy jest wam ona na prawde potrzebna. Sporo porad na temat tego kiedy bierze się chwilówki znajdziecie tutaj https://lowcachwilowek.pl/darmowe-chwilowki/ i uważam, że jak najbardziej warto jest z nich skorzystać.
Dobra prognoza walutowa to dziś podstawa. My taką mamy. Dowiedz się jak będzie zmieniał się kurs euro do złotego: Prognoza kursu euro
Świetnie to wygląda. Sprawdź
Plan to jedna z najważniejszych rzeczy jeśli chcemy spłacić długi. Długoterminowy plan to wręcz zbawienie..
Dziękuje za tego bloga.
Uważajcie i dobrze analizujcie swoje możliwości finansowe bo niestety ale łatwo popaść w długi. Ja teraz sprawdzam właśnie czy jest dostępny kredyt gotówkowy na spłatę chwilówek Wrocław bo już wisi nade mną widmo windykacji
Wielkie brawa dla ciebie, że udało ci się wyjść z długów to naprawdę napawa mnie optymizmem.
https://www.netpozyczka24.pl/pozyczki-za-darmo-dla-nowych-klientow/
Moje gratulacje, spełniaj teraz swoje marzenia!
Gratulacje. O jedno w życiu zmartwiene mniej!
No nie da się ukryć, że w dzisiejszych czasach banki chcą zarobić jak najwięcej na każdym polu. Doradca kredytowy jest niezbędny jak ktoś chce wziąć rozsądny kredyt.
Gratulacj! Nareszcie można swoją gotówkę przeznaczać na coś innego
Znajdź idealne konto osobiste dzięki naszej porównywarce! Oszczędzaj czas i pieniądze, wybierając najlepsze oferty dostosowane do Twoich potrzeb finansowych. Sprawdź już teraz! http://nabiznes.pl/
Pożyczka dla firm to kluczowy wsparcie dla rozwoju biznesu. Dająca dostęp do potrzebnego kapitału, umożliwia inwestycje, rozbudowę i płynność finansową, wspierając przedsiębiorców w osiąganiu sukcesu. www.janosikdlafirm.pl
Rozwój biznesu, bez trosk o księgowość. Nasze biuro rachunkowe oferuje profesjonalne wsparcie, uwalniając Twój czas na strategie rozwoju. https://kancelariagospodarcza.pl/
Od 5 kwietnia 2012 roku jedynymi długami jakie mam są długi wdzięczności - Od tego dnia nie mam żadnych kredytów ani długów, tylko długi wdzięczności. Warto przeczytać moje doświadczenia w walce z zadłużeniem i przemyślenia na temat finansów osobistych. Moje rady mogą pomóc tym, którzy walczą z kredytami w dzisiejszym świecie konsumpcji.
Prześlij komentarz